Dzisiaj będzie konkretnie! Przedstawię wam trzy dania, które
można przyrządzić mając w portfelu tylko dziesięć złotych… Dania są dla dwóch
osób, no chyba, że dla jednego głodomora. Na początku zaznaczę, że chodzi mi o
takie konkretne i wieloskładnikowe dania, bo wiadomo, że można ugotować za 50
groszy kilogram ziemniaków i potraktować je jak „danie”.
Danie numer 1: karkówka!
Aby przyrządzić karkówkę za 10 złotych, należy udać się do
sklepu mięsnego i zakupić 300 gram karkówki bez kości. Będzie to koszt około 4
do 5 złotych. Wydaje się, że karkówki jest mało, by się najeść, ale kiedy
kupicie Fix Knorr do piekarnika (2-3 złote) i dodacie ziemniaków (2 złote) i
jeszcze surówki (2 złote) to po wizycie w Realu wyjdzie wam 10, a po wizycie w
nieco droższym dyskoncie około 12 złotych. Czas przygotowania: godzina!
Tak wygląda już gotowa karkóweczka z worka wyciągnięta z piekarnika. Ekonomicznie, zdrowo, tanio i pysznie! |
Danie numer 2: makaron!
Klasyka gatunku! Worek makaronu kosztuje średnio 2-3 złote,
fix w proszku 2 złote, do tego warto w Biedronce dokupić puszkę pomidorów,
która wzbogaci sos. Możecie też ją wymienić na mielone, które w tej samej „popularnej”
Biedrze kosztuje 6 złotych – wtedy nieznacznie przekroczycie naszą „dychę”.
Czas przygotowania: 20-25 minut.
Danie numer 3: kurczaczek!
W zasadzie wszystko jest identyczne jak w przypadku karkówki
z dania numer jeden, bo pięć, sześć „pałek” czyli skrzydełek kosztuje około 6
złotych, fix 2 złote, no i ziemniaczki i surówki wedle uznania. Różnica jest
jednak taka, że kurczaczek piecze się szybciej i wystarczy mu nawet 45 minut
przy piekarniku na 220 stopni.
W internecie można znaleźć też instruktażowe filmiki do dań
za pięć złotych, ale to już trochę przesada zarówno finansowa jak i moim
zdaniem „energetyczna”. Dużo przepisów biorę też z tej strony, a potem tylko
podmieniam składniki z tych nieco droższych na te nieco, albo nawet bardziej
tańsze.